Bikiniarskie licytacje
Dużo można mówić o roku 2020 w kontekście nieszczęść. Ale te zdarzają się codziennie. Wypadki, choroby, utrata pracy, mniejsze i większe niepowodzenia to nasz chleb powszedni. Pod koniec roku Jackowi spłonął zakład kamieniarski zabierając części od Warszaw, pamiątki przede wszystkim miejsce pracy grupy ludzi. Jego przyjaciele zamiast zbierać gotówkę zorganizowali internetowy bazarek, gdzie można nabyć bardzo ciekawe rzeczy.
Jacek znany jest w środowisku miłośników Warszaw. Jest organizatorem zlotów Bikiniada, właścicielem M20 z Norweskiego złomu, znaną szerzej jako Norka. Jego aktywność w środowisku sprawiła, że kiedy znalazł się w trudnej sytuacji do akcji wkroczyło grono przyjaciół.
Ze swojej strony zachęcam do rzucenia okiem na prowadzone licytacje. Sporo z nich już się zakończyło, ale ciągle dochodzą nowe rzeczy i usługi, które na pewno zainteresują miłośników klimatów retro.
Żeby się nie powtarzać, przytoczę słowa organizatora facebookowych bikiniarskich licytacji:
„Grupa, na której zamieszczamy wszelkie licytacje przedmiotów, usług bądź co tylko przyjdzie wam do głowy , z których cały dochód przeznaczamy na zrzutkę dla Sawy https://zrzutka.pl/6pt5x5Zazwyczaj o tej porze roku wszyscy jesteśmy zaprzątnięci szaleństwem przedświątecznych przygotowań i zakupów. Niektórzy z nas układają życzenia i wysyłają je do swoich bliskich, przyjaciół, znajomych współpracowników. Ogólnie mówiąc jest to magiczny czas kiedy stajemy się lepsi, bardziej serdeczni i pomocni. To najpiękniejszy czas w roku.Kilka dni temu naszemu dobremu przyjacielowi Jackowi Sawickiemu przydarzyło się nieszczęście. Pożar strawił dorobek jego życia, jego firmę, jego miejsce pracy, źródło utrzymania jego oraz jego pracowników i ich rodzin. Trudno jest opisać to w jakim stanie są teraz ludzie, którzy stracili wszystko i to w przededniu Świąt Bożego Narodzenia.Wielu z was Jacka zna osobiście, inni znają go jedynie z Facebooka jako Sawa Pierwszy moderatora grupy Klubu Miłośników WARSZAW, redaktora strony Bikiniarze CC, miłośnika zabytkowej motoryzacji jeżdżącego swoją zardzewiałą Warszawą M20 #NORKA.Większość z nas zna Jacka jako świetnego organizatora imprez motoryzacyjnych #BIKINIADA, w których organizację wkładał całe swoje serce i poświęcał czas swój i swojej rodziny. Jacek to również społecznik, który przy okazji BIKINIADY organizował licytacje charytatywne i zbiórki pieniędzy na pomoc chorym dzieciom, który wspinając się na szczyt ogromnej koparki, zdzierał gardło licytując pamiątkową koszulkę i to bardzo skutecznie.Dziś nadszedł czas kiedy możemy się odwdzięczyć Jackowi i jego rodzinie. Kiedy możemy naprawdę stać się Świętymi Mikołajami i podarować święta kilku rodzinom utrzymującym się dzięki firmie, która teraz praktycznie straciła możliwość istnienia.Potrzebne są pieniądze na jak najszybsze uruchomienie zakładu, zakup niezbędnych narzędzi i maszyn oraz zbudowanie choćby prowizorycznego zadaszenia. Na to wszystko potrzebna jest kwota około 200 tysięcy złotych, to kwota, która pozwoli kilku rodzinom odzyskać nadzieję.Moi Drodzy, bardzo was proszę o udostępnianie i wpłacanie na zrzutkowe konto, każda kwota ma znaczenie, milion złotówek czyni milion złotych.Poczujmy magię tych Świąt, Wesołych Świąt!Jarek ŁudzieńAdministrator grupy FSO Warszawa – Klub miłośników WARSZAW”
M.